Nadchodzi dwunasta edycja "Top Model"
Niedawno wystartowały nagrania do dwunastego sezonu programu "Top Model". Ważną zmianą w kolejnej odsłonie show jest podwyższenie kwoty głównej nagrody. Uczestnicy formatu będą walczyć teraz o 200, a nie – jak dotychczas – 100 tysięcy złotych. W jury ponownie zobaczymy Joannę Krupę, Kasię Sokołowską, Marcina Tyszkę i Dawida Wolińskiego. Kandydatów za kulisami niezmiennie będzie wspierać Michał Piróg. Emisję nowych odcinków programu zaplanowano na tegoroczną jesień.
Joanna Krupa o pracy na planie "Top Model"
Joanna Krupa porozmawiała z nami o tym, jak wygląda praca na planie "Top Model". Szefowa jury powiedziała Hubertowi Wiączkowskiemu, że dyskusje o eliminacji kolejnych uczestników nie należą do najłatwiejszych.
Wszyscy jurorzy tak naprawdę muszą się zgodzić. Nieraz są duże walki, jak mamy kogoś, kogo chcemy zatrzymać, a ktoś może nie chce. Patrzymy na całość: od tej pory, jak przychodzą do nas na castingi, na wszystkie zadania, po sesje zdjęciowe. Bo nieraz jest tak, że osoba jest słabsza, a widzimy w niej potencjał, by ją zostawić. Nieraz jest to osoba, która miała więcej kroków do przodu, ale i tak odpada, bo nie widzimy potencjału. [...] Opinia może nam się tak naprawdę zmieniać co odcinek – wyjaśniła.
Joanna Krupa: "Poznałam osobę, która wierzyła we mnie"
W poprzednim sezonie programu Joanna po raz pierwszy w historii przywróciła do rywalizacji uczestniczkę – Michalinę Wojciechowską. Jej decyzja wywołała wówczas mnóstwo emocji wśród widzów. Krupa powiedziała nam, że gdyby ta sytuacja miała miejsce dziś, to także podjęłaby ten krok. Celebrytka argumentowała to niełatwymi początkami własnej kariery.
Ja w życiu, ci co mnie śledzą, to często mówię, że nie było łatwo. Też nie jestem modelką wybiegową i ciężko było mi znaleźć agenta. [...] Zawsze mówiono mi "nie, nie, nie". Żadna agencja tak naprawdę nie chciała ze mną pracować. Wreszcie poznałam osobę, która wierzyła we mnie i ze mną pracowała i mnie wspierała – usłyszeliśmy.
Widziałam ten potencjał w Michalinie, bardzo mi się podobała. Myślałam, że za wcześnie odpadła, że powinna mieć tę szansę. Dlatego pierwszy raz w historii programu zdecydowałam się użyć możliwości, by ktoś wrócił [...]. Niektórzy mają szczęście, że poznają kogoś, kto ich wspiera i mają taką szansę. Ja miałam tę szansę i też chciałam dać to Michalinie – opowiadała Joanna.